O grze...


Duel of Champions czerpie inspiracje z Magic: The Gathering, do czego przyznają się sami twórcy. Jednak sama rozgrywka ma bardziej strategiczny charakter, niż mogłoby się wydawać. W odróżnieniu od M:TG nie mamy 20 punktów życia, lecz naszego bohatera. Co więcej, liczba jego początkowa punktów życia może być różna. To ta karta warunkuje także przede wszystkim rodzaj frakcji oraz rodzaje magii, z których będziemy mogli korzystać. To do tej karty winniśmy dostosować całą strategię rozgrywki oraz pod nią budować cały deck (talię).


Na początku rozgrywki każdy z graczy ciągnie po 6 kart. Każda z nich ma swój koszt w zasobach, oznaczony w lewym górnym rogu. Każda karta wymaga również jakiegoś poziomu Magii, Mocy i/lub Przeznaczenia. Jednostki standardowo wymagają Mocy, czary Magii, a karty łutu szczęścia Przeznaczenia. Oczywiście od tej reguły zdarzają się wyjątki. Wraz z dodatkami doszło wiele kart, które temu przeczą. Dodatkowo pojawiły się karty budynków, które pełnią kolejną funkcję wspomagającą dla naszych oddziałów. Surowce stanowią główny koszt kart. W każdej turze produkcja surowców gracza będzie zwiększać się o 1: w pierwszej turze będziesz miał współczynnik równy 1, w drugiej 2, w trzeciej 3 itd... Gracz, który zaczyna jako drugi będzie produkował 2 surowce w swej pierwszej turze. W trakcie gry, zagrywając odpowiednimi kartami, możemy tę produkcję zwiększyć jeszcze bardziej.

Reszta działa standardowo. Wystawiamy jednostki i atakujemy bohatera przeciwnika, próbując sprowadzić jego punkty życia do 0. Karty łutu szczęścia oraz zaklęć wspomagają nas w bitwie na różnoraki sposób. Przykładowo zabijają wrogie jednostki, wzmacniając nasze lub też zadając obrażenia bezpośrednio w przeciwnika.

Powstał też Ołtarz Życzeń. Jest to miejsce, w którym możemy wyciągnąć interesującą nas kartę opłacając ją dzikimi kartami. Dzikie karty zdobywamy przez osiągnięcia, kupując pakiety lub na koniec tygodniowej nagrody.
Aktualnie mamy już całkiem przejrzysty interfejs, który ułożono tak, aby łatwo było się przemieszczać pomiędzy tak wielką ilością opcji. Dodano kilka miłych dla oka efektów graficznych oraz dźwiękowych.

Naszą przygodę, zaraz po treningu, warto rozpocząć z kampaniami. One przygotują nas na pojedynki z prawdziwymi graczami i pozwolą obeznać się z grą. Kampania fabularna stała się bardzo miłym dodatkiem dla fanów Might & Magic, pozostałych zapewne ucieszą niestandardowo pojedynki z przeciwnikami (bohaterowie z kampanii często nie trzymają się zasad budowy decków). Warto z biegiem czasu przejść każdą kampanię wszystkimi frakcjami, aby zdobyć sporą ilość darmowych Pakietów ;).
Prawdziwe starcia odbywają się w trzech możliwych formatach - Otwartym, Standardowym oraz Tygodniowym. W Otwartym można mieć wszelakie karty z całej historii

Rozgrywki z prawdziwymi graczami można prowadzić w 2 rodzajach turniejów oraz potyczki treningowe (np. z przyjaciółmi). Pierwszy z nich to Jackpot, polega on na wygraniu jak największej ilości starć i przegraniu jak najmniejszej. Zawodnik z najwyższym wynikiem zgarnia pulę (tytułowy Jackpot). Pozostali za nim zdobywają mniejszą część puli. Drugi to Turniej Szwajcarski. W tego typu turnieju udział bierze ośmiu zawodników, z czego my mierzymy się z trzema. Im więcej wygranych tym większa szansa na zwycięstwo. Punktowane są tylko 2 pierwsze miejsca, dodatkowo między pozostałymi graczami zostaje rozlosowana nagroda pocieszenia. Jednak, aby brać udział w tego typu turnieju musimy użyć biletu turniejowego. Jest to jeden z produktów dostępnych w sklepie.

Bez kupowania pakietów w sklepie wewnątrz gry długo nie pociągniemy. Nowym graczom na ogół poleca się karty z najnowszego Zestawu Podstawowego oraz dodatków następującym po nim. W sklepie możemy również zaopatrzyć się w takie cudaki jak doładowanie złota/XP, czy bilety turniejowe. Poza tym możemy kupować starsze dodatki oraz Zestawy Podstawowe w zakładce Dziedzictwo. Jeżeli korzystacie z platformy Steam możecie zakupić również pakiety "DLC", a w sklepach można dostać wersję pudełkową. O przydatności oraz opłacalności zakupów więcej możemy poczytać tutaj. Do zobaczeniu na Polu Bitwy, Czempioni ;).