Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj nieznajomy.
rejestracjalogowanieRSSFB
News


Kolejna karta z nadchodzącego rozszerzenia. Tym razem przekazana ekskluzywnie dla francuskiej stronie o DoC - MoM Cards. Przedstawia ona epicką kartę Sanktuarium. Stworzenie, które zaatakuje Wojownika Shinje automatycznie ginie. Odnosi się to także do jednostek niewrażliwych na odwet. Do tego statystyki wydają się być całkiem rozsądne ;).
Dajcie znać w komentarzach co o niej myślicie!
Dark Dragon
Wasze komentarze (23)
5 maj - 01:44

Pacuszek
No, i TO jest epic karta która przydaje się w każdych okolicznościach, bez względu na bohatera. A Sanktuarium dostaje KOLEJNĄ kartę która pozwoli na totalną kontrolę nad stołem gry... R.I.P moja talia Necro, którą zbieram od początku i mając 40 level wciąż nie mam możliwości zrobienia żadnej kompletnej i skutecznej...
5 maj - 07:08

BanBreaker
Chyba żartujesz z tym necro =P
A Shinje Warrior dobry na 100%
5 maj - 08:23

Hayven
O nie, nie, nie, nie nie... Tego gościa idzie zdjąć jedynie dwoma Holywordami albo Fireballem. Bo atakować spamującymi potworkami z max 3 ataku... ajejej.
5 maj - 09:34

Pacuszek
Mówię poważnie. Do 1000 elo doczłapałem się jakoś Arianą, chociaż było ciężko, nie powiem. (najbardziej dołujący był widok ludzi z 9 levelem i 1100 elo jadących na talii Inferno...). Ale potem? Ni ma szans. Próbowałem Nergala, Fleshbane'a, przerabiałem mnóstwo taktyk na Ariane i max. doszedłem do 1100. Nie to żebym nie umiał grać, bo na tym poziomie już raczej wszyscy potrafią najlepiej jak tylko się da wykorzystać swoją turę - to raczej jest zależne od tego że nie mam wystarczająco dużo kart żeby zrobić naprawdę porządny deck. Zawsze brakuje mi a to 2 mana stormów, albo Banshee, albo białych kart z voida... taki pech chyba :P
5 maj - 18:01

Azon
Pacuszek, nie masz może za dużo kart w talii? Osobiście też nie lubię grać powyżej ELO 1000, więc wróciłem na niższy poziom - przynajmniej gra wydaje się wyrównana,

Co do samej karty... Dlaczego Sanktuarium dostaje taką potężną kartę unkalną? Na dodatek kosztuje tylko 3 zasoby... Oczywiście da się ją zabić zaklęciami, lub zablokować jakąś jednostką z dużym kontratakiem (domyślam się, że kontratakująca jednostka nie będzie zabijana). Jednak sanktuarium ma na chwilę obecną ogromną władzę nad polem bitwy (unik powinien działać tylko na jednostki sojusznicze - sama nazwa to sugeruje, nie?) to jeszcze szybko można podbić atak honorem - nawet łatwiej niż szałem twierdzy. Czekam na resztę kart... Bardzo obawiam się nowych łutów szczęścia - ostatnia duża aktualizacja przyniosła kilka nieprzemyślanych kart fortun, a teraz może być gorzej.
5 maj - 19:14

Dark Dragon
Unik to błąd w tłumaczeniu... to powinno się nazywać wymanewrowanie. Właśnie dlatego, że kiedyś być może dojdzie ten właściwy Unik (Dodge) z taką właściwością jak podałeś ;).
5 maj - 20:25

Azon
Mi się wydaje, że unik jest nieco OP, biorąc pod uwagę, że już jednostka 3 poziomu ma tą umiejętność. Całkowiecie odpada chowanie się przed jednostkami z podkoszonym przez honor atakiem. Gdyby unik działał tak jak sugerowałem byłby bardziej na miejscu. Unik działa nieco jak swobodny atak (trochę lepiej bo można przestawić stworzenie przeciwnika pod dowolne swoje - i jeszcze duży plus do obszarowych zaklęć) a mimo to zarówno w twierdzy jak i inferno jednostki ze swobodnym atakiem zaczynają się od 4surowcowych jednostek. Boję się tej aktualizacji.
5 maj - 21:06

Dark Dragon
Piekielny Cerber też ma wymaganie w surowcach 3... poza tym nie widzieliście jeszcze wszystkich nadchodzących nowości, zupełnie nowych umiejętności itd. ;)
5 maj - 21:34

Azon
Oj, tak, zapomniałem o piekielnym cerberze - z 3 HP jest wręcz niezauważalny i można go łatwo "przez przypadek" zahaczyć jakąś obszarówką nim zdąży zaatakować :) Z nowych umiejętności - dla nekropoli chętnie zobaczył bym jakąś, która nie wymaga zaatakowanie przeciwnika żeby działała - stworzenia nekropoli mają bardzo niski atak, więc większość graczy nie da się trafić ani okaleczeniem, ani infekcją, już woli dać zranić swojego bohatera. ogólnie coś bardziej defensywnego (bezcielesność ssie).
5 maj - 21:37

Dark Dragon
Będzie ;]
5 maj - 22:34

Pacuszek
@Azon - aż takich błędów nie robię, wiem jak budować talię żeby była efektywna. http://www.mmdoc.net/show_deck/2437/ <- tak przedstawia się deck którym póki co najlepiej mi się gra, moje aktualne elo wynosi 1104. Wciąż uważam że potrzeba mu wielu szlifów (nie mam 4 Banshee, 4 Vengeful Spectre, kompletu eventów czy chociażby więcej Asasynów albo Pao...) ale to najlepsze co udało mi się wyciągnąć z mojej kolekcji.

Poza tym, czy tylko mnie irytuje fakt że pasyw Fleshbane'a działa wyłącznie na bezcielesnych, których to rodzajów jest tylko 5, podczas gdy pasyw Zyfryda współgra aż z 8 jednostkami? Trochę niesprawiedliwe.

Oraz: mam wrażenie że większość znajdujących się tutaj osób jest przesadnie pozytywnie nastawiona co do balansu w grze. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam DoC, ale uważam, że balans na 1000+ praktycznie nie istnieje. Kieranem idzie wygrać 90% gier z palcem w dupie (na dodatek używając samych zielonych kart, chyba że ktoś miał szczęście i wylosował 4 wilczych kapitanów, wtedy jest jeszcze łatwiej) a o wyniku reszty walk decyduje najczęściej pierwsze 5 tur, bo rzadko kiedy ktoś decyduje się na grę championem late'owym typu Ariana. Ogólnie gra na 1000+ to raczej nic przyjemnego, tym bardziej jak nie posiada się w pełni kompatybilnego ze sobą decku. No i nie ma kombinowania: 99% graczy jedzie na sprawdzonych deckach i tych samych bohaterach: Kelthor z Twierdzy, Ishuma z Sanktuarium... prosta droga do zwycięstwa. Pomijając już decki OTK które, moim zdaniem, zabijają tę grę. Mam nadzieję że Ubi będzie w końcu miało jaja żeby rzeczywiście coś z tym zrobić, zamiast dodawać kolejne wieże zapomnienia (to się chyba inaczej po polsku nazywało ale wiecie o co chodzi) czy inne trony czegośtam...

Krótko mówiąc: dajcie Nekromantom więcej kontroli nad stołem gry, a nie tylko "zabezpieczania" się w postaci infkecji czy wyżej wymienionej Namtaru Chaneller. Talią nekro bardzo ciężko jest przejąć inicjatywę, zazwyczaj polegamy na losowości gier, a nie rzeczywistym panowaniu nad sytuacją. Rzekłem.
6 maj - 06:51

Hayven
Hawk.

@Azon - ten unik, o którym mówisz też mógłby być mocno nie teges...

Źródlany Duch
w jednym szeregu, w drugim
Mroczny Asasyn
Unik
I co? Chciałbyś być teraz na miejscu Asasyna?

Ja mam taki problem, że wszystko zależy od ręki startowej... ale nie powiem, wkurzyłem się gdy pomimo wszystkich moich starań koleś wykończył mnie paroma Arenami i Grand Finale Kat z Oszalałym Cyklopem i trzema Chatami Krwawego Szamana...

... a już grający w podobny sposób przeciwnik, tyle że walący czterema Wieżami Niepamięci może przyprawić o białą gorączkę.
6 maj - 08:35

Wikist
Jak dla mnie nekropolia z większą kontrolą byłaby op i nie można jej zbytnio polepszyć, bo na najniższych levelach to nekropolia ma przewagę nad innymi graczami, głównie przez natychmiast zabijające czary, a w wysokich levelach talia nergala jest bardzo trudną do skontrowania. Natomiast inni bohaterowie to na przykład seria ma silne zaklęcia obszarowe z wody i magię ciemności, więc też trochę bez dobrych kart to dobrego decka na to ciężko złożyć.
6 maj - 10:53

Hayven
Mhm, wciąż przegrywam zarówno z Arianą jak i z Nergalem... gdyż niezwykle trudno jest odpowiednio dobrać strategię - nie wiadomo, czy spamować potworkami, bo przeciwnik będzie walił mordującymi zaklęciami, Władcą Marionetek i Banshee, czy też zdejmie mi wszystko obszarówkami, w tym przesadzonym Przekleństwem Zaświatów, a potem nie zacznie wystawiać masy Widmowych Smoków i Tkaczek Losu. Ta frakcja, uważana przez wielu za słabą, wcale taka nie jest. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że jest jedną z tych lepszych właśnie. Jeśli nie najlepszą...
Może by tak ograniczyć Arianie szkoły magii eliminując Magię Ziemi?

A zdobyć Kierana jest bardzo trudno, czyli jeśli ma się tylko jedną dobrą talię na wysoki poziomie to klapa, a ci, którzy go otrzymali, mają w ręku bardzo potężny atut...
6 maj - 14:32

Azon
Wikist, chyba pomyliłeś nekropolię z inferno. Fakt, nekropolia jest potężna jak już zbierze się odpowiednio dużo kart, jednak inferno o wiele szybciej staje się bardzo potężne - wystarczą praktycznie same zwykłe i zielone karty. Pacuszek - zapomniałeś wspomnieć, że brakuje ci Atroposów (i to pewnie bardzo).
6 maj - 15:12

Pacuszek
@Azon - O tak, dokładnie! Moja bolączka jeszcze od czasów closed beta. Zarówno tam, jak i teraz tutaj nie mogę go zdobyć. Ale zamiast tego dostaje po 5 unique fortune do Przystani, bo czemu nie...

@Hayven - przypadek, który opisałeś, zadziałałby dokładnie tak samo również w przypadku uniku który teraz jest w grze, z tym że to asasyna by się przeniosło przed duszka, a nie na odwrót :P Poza tym, również uważam że aktualny unik jest zbyt mocny. Głównie przez to że przy dobrej talii przeciwnik ma totalną kontrolę nad Twoją stroną gry. Może sobie ustawiać jednostki tak jak mu się podoba, np. żeby pasowało pod focused blast potworki albo pod aoe spelle typu gejzer. A w przypadku uniku działającego tylko na sojusznicze potworki przeciwnik nie posiada aż takiej kontroli; owszem, może sobie przemieszać postaci z honorem czy coś w tym rodzaju, ale przynajmniej my możemy ustawiać potwory w grupach bez obaw że zaraz popsuje nam cały szyk żeby dostosować go do własnego widzimisię...

Co do nekropolii - no tutaj sprawa rzeczywiście jest skomplikowana, bo przy dobrej talii nekro da się grać równie dobrze co pozostałymi frakcjami, z tym że zdobycie tych kart to pierwszy i najcięższy problem... Szczególnie po osiągnięciu 1000 elo widać tę różnię, kiedy każdy śmiga na idealnie dopasowanych taliach a Ty wciąż musisz posiłkować się kartami zastępczymi bo brakuje Ci Puppet Masterów, Banshee, Fate Sealerów, Curse of the Netherworld czy Shadow Image... bo przypominam że co najmniej połowa białych i zielonych spelli nekro jest bezużyteczna.

@Hayven - sam grałem bardzo dużo Arianą i powiem Ci co mi sprawiało największy problem: przede wszystkim, ustawiaj potworki w tej samej linii, nie musisz robić odstępów od każdego potwora niczym grając przeciwko Inferno. A poza tym to jeżeli miałeś dobry start i boisz się że jak naspamujesz potworów to zdejmie Ci wszystko 2 Insect Swarmami - nie spamuj :P Ustaw max. 4 i czekaj na jej ruch. W tym czasie dobieraj karty, skorzystaj z Shadow Marketu, wymień sobie gorszą kartę na nową itp. Ja tak zawsze robię Fleshbane'm i działa w 90% przypadków. No i przede wszystkim zmuszam ją do zmarnowania instakilli lub Puppet Masterów na najsłabsze jednostki, podczas gry najlepsze zostawiam sobie w ręku na później.

Poza tym, poważnie? Zabierać magikowi ze startowymi statami 1/2/0 i 18 HP jedną szkołę magii? :|

Jak dla mnie, ciężko jest wybrać najpotężniejszą talię, za to łatwo najpotężniejszych bohaterów: Kieran, Ishuma, Kelthor... to są bohaterowie, którzy przy deckach wykorzystujących praktycznie same zielone i białe karty, sieją zamęt i zniszczenie. A już w szczególności Kieran.
6 maj - 22:14

Azon
Jak się tak zastanowić to nigdy przeciw Kieranowi nie wygrałem. Teraz wydaje mi się to nieco dziwne.
7 maj - 06:47

Hayven
No dobra, ale co z Wampirzym Lordem w 3. turze i podwójnym trzęsieniem ziemi w 4. turze przeciwko moim słabym havenowym piechurom? :(
7 maj - 12:48

Pacuszek
@Hayven: To fakt, Wampirzy Lord jest mocny przeciwko Przystani bo, po pierwsze, jest flyerem, a po drugie, ma life drain 2. Ale w każdej frakcji znajdzie się karta która z natury jest mocniejsza przeciwko innej frakcji. Co do trzęsień ziemi: to wcale nie jest taki fajny ficzer. Zadaje damage również własnym jednostkom, no i trzeba dostać 2 do ręki w miarę wcześnie żeby móc ich użyć tak jak mówisz. Poza tym, nawet jeżeli użyjesz 2 trzęsień ziemi i zmieciesz wszystkie jednostki z planszy (łącznie z własnymi) to przeciwnik ma 5 punktów akcji żeby zaspamować stół ponownie. A co wtedy zrobisz? Kolejne 2 trzęsienia ziemi?
7 maj - 15:33

Hayven
Nie, wtedy jeszcze jedna - dwie tury i zaczynasz spamować OP zaklęciami 6. poziomu xD
7 maj - 22:49

Dark Dragon
Panowie, jak chcecie prowadzić dyskusję na inny temat niż tej karty to forum jest do waszej dyspozycji :P
10 maj - 08:35

Shade
Sądząc po angielskim opisie działania karty, można zrozumieć, że atakująca jednostka zginie już po zaatakowaniu (zadaniu obrażeń) Shinje Warrior'owi, a nie przed... :) Czyli wystarczy zaatakować czymś o sile 4 lub więcej, żeby "zginęły" obie jednostki :p (Nie wspomnę już o taktykach z mniejszym dmg i trucizną np.).
10 maj - 14:56

Pacuszek
@Shade No tak, proste. Wystarczy wystawić jednostkę o ataku 4 i poświęcić ją zabijając kogoś z atakiem 2. Proste jak drut, a jakie efektowne...

Ale poważnie, jak dla mnie jedynym rozwiązaniem jest ubicie magią, żeby nie tracić jednostek.
Nius archiwalny - możliwość komentowania została wyłączona.
© 2003-24 Kwasowa Grota. Wszelkie prawa zastrzeżone. Jakiekolwiek kopiowanie, publikowanie lub modyfikowanie tekstów grafiki i innych materiałów chronionych prawem autorskim znajdujących się na stronie bez wyraźnej zgody autorów jest zabronione.
Komnaty Might and Magic "Duel of Champions". Redakcja, kontakt