Pamiętacie takiego bohatera jak Ignatius? Pierwszy raz pojawił się w H3Kiedy demony zaatakowały Erathię, Ignatius wiedział, że jedyny sposób na zachowanie życie to stanąć po ich stronie. Jakoś udało mu się je przekonać o swojej wartości, jednak żyje w ciągłym strachu, że pewnego dnia już nie będą potrzebować pomocy człowieka. po stronie Inferno, a następnie w H4Ignatius służył niegdyś demonicznym Kreeganom, w zamian za możliwość wyładowania swej legendarnej furii. Gdy skończył się czas Rozliczenia, elficcy uzdrowiciele przywrócili go do zdrowia. Uleczyli także jego szaleństwo, tłumacząc iż było ono wynikiem klątwy rzuconej na jego matkę zanim się urodził.. Teraz powraca w DoC! Wykorzystuje on Ogień oraz Mrok swoich zaklęć, aby siać zagładę na wszystkich szlakach, które przemierza. Jest szczególnie dobry w strategiach opartych na discardzie (odrzucaniu kart przez przeciwnika). Jednym z głównych aspektów nowych bohaterów tego rozszerzenia będzie sposób w jaki uruchamiane są ich zdolności specjalne. W miejscu tych aktywowanych za surowce, czy też tych w pełni pasywnych, otrzymujemy zdolności, które pasywnie zaczynają działać po osiągnięciu pewnego poziomu Mocy/Magii/Przeznaczenia lub nawet kilku jednocześnie. Gdy będziecie mieć wystarczająco dużo punktów Przeznaczenia, bohater przeciwnika będzie tracił punkty życia za każdym razem gdy odrzuci kartę (discard). Nową biografię Ignatiusa możecie przeczytać tutaj.

Kto wie kogo jeszcze ze "starych znajomych" przyjdzie nam zobaczyć w Duel of Champions ;).